Lubię czytać i lubię namawiać innych do czytania. Lubię o książkach dyskutować i lubię je stawiać na półce. Nie wyobrażam sobie jak można żyć bez czytania, to musi być uczucie straszliwego niedopełnienia! Lubię też akcje mające zachęcać do czytania, a jest ich całkiem sporo, niektóre mniej wirtualne, tak jak słynne “Nie czytasz? Nie idę z Tobą do łóżka”. Inne bardziej, jak na przykład jedna z ostatnich notek na internetowej ścianie Wojciecha Orlińskiego, która głosiła:
“To międzynarodowy tydzień książki. Zasady: Złap za najbliższą książkę, otwórz na stronie pierwszej. Zacznij czytać. Gdy dojdziesz do strony ostatniej, możesz opublikować parę zdań recenzji jako swój status, ale czemu właściwie nie pominąć tego etapu i złapać za następną książkę? Skopiuj zasady jako część swego statusu.”
Ha! I co wy na to? Ja skopiowałem.